Gdy otrzymujesz kolejną podwyżkę czynszu, a do tego rata kredytu wzrosła o kolejne kilkaset złotych, być może zastanawiasz się, czy nie lepsze w takiej sytuacji byłoby mieszkanie bezczynszowe. W końcu 1000, czy 1500 zł to nie takie małe pieniądze i na pewno znalazłbyś coś, na co mógłbyś je wydać.
Czy rzeczywiście nieruchomość, która nie wymaga odprowadzania czynszu do spółdzielni to rozwiązanie bliskie ideału, a jeśli tak, to pod jakim warunkiem?
Mieszkanie bezczynszowe — czyli jakie
Jak sama nazwa wskazuje, mieszkanie bezczynszowe to takie, które nie wymaga od Ciebie płacenia czynszu. Nie utrzymujesz tym samym spółdzielni, a prace związane z utrzymaniem budynku, wykonujesz na własną rękę, na spółkę z innymi lokatorami.
Jeśli chciałbyś kupić takie mieszkanie na wynajem, z pewnością dużo łatwiej by Ci było znaleźć najemcę. Dzięki temu, że cała opłata za wynajem trafiałaby do Twojej kieszeni, jej wysokość byłaby mocno konkurencyjna, bo wolna od kwoty czynszu odprowadzanego co miesiąc do spółdzielni mieszkaniowej.
Jeśli wziąłbyś pod uwagę tylko ten element, byłoby to mieszkanie idealne. Czy jednak takie właśnie jest w rzeczywistości?
Mieszkanie bezczynszowe nie jest wolne od opłat
Warto o tym wiedzieć, zanim zdecydujesz się na zakup mieszkania bezczynszowego. To, za co w mieszkaniu z czynszem odpowiadają pracownicy spółdzielni, w przypadku nieruchomości, gdzie nie musisz go płacić, obowiązek ten spada na mieszkańców budynku. Mowa tu o pielęgnacji zieleni, sprzątaniu i dbaniu o części wspólne oraz o różnego rodzaju naprawy bieżące i remonty.
W takiej sytuacji, zamiast płacić innym, mieszkańcy biorą na siebie odpowiedzialność za utrzymanie zarówno budynku, jak i jego otoczenia. Jest to tańsze rozwiązanie, ale wymaga osobistego zaangażowania. W przypadku zgranej wspólnoty mieszkaniowej nie stanowi to problemu. Gorzej, gdy nie każdy chętnie bierze na siebie część obowiązków, a niestety nie można go do tego zmusić.
Poza tym wciąż do zapłaty zostaje rachunek za wywóz śmieci oraz prąd zużywany w częściach wspólnych typu klatki, piwnice, garaże podziemne, czy pomieszczenia gospodarcze jak pralnia i suszarnia.
Kiedy warto kupić mieszkanie bezczynszowe?
Przed zakupem mieszkania i wyborem między bezczynszowym a czynszowym, warto dobrze przeanalizować obie opcje. Dzięki temu unikniesz zaskoczeń, problemów i nieoczekiwanych, często dużych wydatków.
Mieszkanie na rynku wtórnym
Im starszy budynek mieszkalny, tym większe generuje koszty. Przeciekające dachy, odpadający tynk, zużyte płytki chodnikowe, czy zardzewiałe rynny, to tylko niektóre elementy wymagające okresowych napraw. Gdy do tego dojdą awarie instalacji elektrycznej, gazowej i wodociągowej, pracy może być jeszcze więcej. W takim przypadku takie mieszkanie może okazać się skarbonką bez dna. Może się zdarzyć, że nawet brak czynszu nie zadziała na jego korzyść. Dlatego przed zakupem takiej nieruchomości sprawdź dobrze, w jakim jest stanie zarówno budynek, w którym się ona mieści, jak i jego otoczenie.
Poza tym dużą rolę odgrywają sami mieszkańcy. Jeśli wybrali organ zarządzający spośród siebie i wszystkim zależy na dobru wspólnym, wówczas warto rozważyć kupno takiego mieszkania. Nie pomogą oni jednak wiele, jeśli budynek jest wiekowy i coraz więcej jego elementów przestaje właściwie funkcjonować.
Mieszkanie bezczynszowe na rynku pierwotnym
Jeśli planujesz zakup mieszkania i chcesz ograniczyć koszty jego użytkowania, powinieneś zainteresować się nieruchomościami na rynku pierwotnym.
Gwarancja i rękojmia
Mieszkanie bezczynszowe w tym przypadku to dużo bezpieczniejsza inwestycja. Przede wszystkim dlatego, że wszystko jest tu nowe i mało prawdopodobne, by przez najbliższych kilka lat konieczny był większy remont. Poza tym mieszkania objęte są 5-letnią gwarancją i rękojmią developera. Jedyne koszty, jakie poniesiesz to te związane z wywozem śmieci, utrzymaniem w czystości części wspólnych (o co mogą zadbać bez ponoszenia kosztów sami mieszkańcy). Są to jednak kwoty zdecydowanie niższe niż te, które musiałbyś zapłacić do spółdzielni mieszkaniowej.
Własny fundusz remnotowy
Jeśli nie planujesz szybkiej sprzedaży takiego mieszkania, to warto w ciągu tych pierwszych lat założyć własny fundusz remontowy. Takie lokata przy koncie w banku, na którą odkładałbyś miesięcznie określoną sumę pieniędzy. Dzięki temu w późniejszych latach, gdy budynek będzie starszy, nawet nagłe remonty nie obciążą zbytnio Twojego domowego budżetu, bo będziesz na takie wydatki przygotowany. Wymaga to oczywiście samodyscypliny i konsekwencji, ale ta z pewnością się opłaci i pozwoli cieszyć się spokojnym życiem w wymarzonym miejscu.
Ograniczona powierzchnia części wspólnych
Sprawdź też, jak duże są części wspólne wokół budynku, powierzchnia dachu, czy tereny zielone. To wszystko bowiem w przyszłości może generować określone koszty. Niektórzy developerzy stawiają na nowoczesne i komfortowe budownictwo mieszkaniowe. Wybrane budynki posiadają między innymi tarasy na dachu, będące częścią mieszkania znajdującego się na ostatnim piętrze. W takim przypadku dach to jednocześnie podłoga tarasu, o którą dba jego właściciel.
Mieszkanie bezczynszowe pozwala zaoszczędzić konkretne pieniądze, pod warunkiem, że jego zakup będzie dobrze przemyślany, a wspólnota mieszkaniowa zgrana i odpowiedzialna w dbaniu o wspólne mienie. Dzięki temu nawet w przypadku nieoczekiwanego remontu, koszty nie będą tak duże, gdy partycypować w nich będą wszyscy mieszkańcy.